30 maja 2015

48

Pokój dla ludzi
-lecz nie chcieli pokoju
Stworzyli wojnę

47

Ta Erytrea
-skąpana w krwi niewinnych
Jak długo jeszcze?

46

Żyłem jak chciałem
-marności losu w zamian
dziś klęski i żale

45

Okręt wciąż płynie
-targany wiatrem i falą
On nie zatonie

44

Zakreślam słowa
-piruety na kartce
wyzwalam myśli

43

Zła czarownica
-majestat pełen mroku
Aslan zwycięża

42

O tempora o mores
-widmo zepsucia ludzi
autodestrukcja

41

Upadł wielki mur
-strumień wolności
Bracia są razem

40

Mur między nami
-język nie idzie w parze
Wieża Babel

39

Na kresie wschodu
-kolumny ludzkich twarzy
w oczach ich trwoga

25 maja 2015

31

skraplam wspomnienia
spaliłem fotografie
nie chce pamietać

30

kwiat Okinawy
roztacza swoje piękno
nad dolinami

29

miłość kobiety
to dar- ceń go na sercu
tam mocno chowaj

28

sława to chwila
w życiu kilka momentów
przejdzie jak burza

27

tęcza na zawsze
twoim przymierzem z ludźmi
pamiętna chwila

26

krople na szybie
płacz matki za dzieciną
zostawił smugi

25

sułtani swingu
nie mają już widowni
pozostały dźwięki

24

zaklinam słońce
brak kropelki od dawna
dusza ma cierpi

23

wolność zaszczytem
pragnieniem wielu ludzi
kto godzien ją mieć?

22

bronią są słowa
tworzona kompozycja
kształtuje myśli

21

róża na dłoni
symbol wiecznej miłości
w sercu zachowaj

20

klepsydra czasu
istnienie jest tu chwilą
nie oszukasz jej

19

bursztyn na piasku
skąpany morską tonią
budzi wspomnienia

18

posąg kamienny
martwe jego oblicze
wizja artysty

17

sępy ludzkości
biada nam ludziom i ziemi
zagłada świata

16

szumiące wierzby
płaczą nad naszym losem
łzy ich prawdziwe

15

jestem na chwilę
potem odejdę jak cień
to będzie moment

14

kwiatostany róż
w ogrodach zapomnienia
róże płaczące

13

płacz istot małych
matki co odrzuciły
swoje dzieciny

12

ostatni tabor
smutne są pożegnania
na końcu drogi

11

daj mi dziś Panie
miłość do bliźniego
wiekuistą moc

10

brak wrażliwości
przechodzimy jak cienie
a w oczach kamienie

9

Portret człowieka
namalowany.
Mały czy duży
nie mieszczą ramy.

8

Korowód milczenia
baldachim żałobny.
Zasnął dziś cień
w półmroku kamienia.

7

Zachwyca ciepłem
cudem na Twojej dłoni.
Piękno origami.

6

Nadeszła wiosna.
Sennym tutaj wachlarzem
Biały kwiat wiśni.

12 maja 2015

Bezdomni cz. 1

Usiadł koło mnie szary, zmęczony,
w oczach miał łzy, spragniony wody.
Spokojnym głosem rzekł:
Przyjacielu jestem dziś sam, a było nas wielu.

Dziś umęczony pod Ponckim Piłatem,
opowiem swoją historię.
Brałem istnienie nie zawsze serio,
zmieniłem życie w prywatne piekło.

Kiedyś na innych z góry patrzyłem,
myślałem bowiem jestem więc żyję.
Obraz ten od lat źle malowałem,
na króla szachów się kreowałem.

Za nic nieszczęścia te ludzkie miałem,
bo sam żadnych nigdy nie doznawałem.
Uronić łzę nie w moim stylu,
nie miałem w sobie żadnego wstydu.
Autor zdjęcia: www.zycieczestochowy.pl

2 maja 2015

Afrodyta

 
 
 
 
Bądź kapłanką w mojej świątyni,
słońcem na bezludnej Ziemi.
Odą moją do młodości,
kwintesencją kobiecości.

Uracz mnie znów nagim ciałem,
Twoją zmysłowość już poznałem.
Żyje dzisiaj w dekadencji,
erotyka ta mnie męczy.
 
Jesteś taka cicha, skryta,
a w sypialni nieodkryta.
Ból z rozkoszą ciągle mieszasz,
swoją urodą onieśmielasz.

Będąc w Tobie czuje ogień,
pulsujące nasze skronie.
Czujesz mnie dziś tak obficie,
masz dziś swoje siedem życzeń.

Spełnij każde Afrodyto
gdyż dziś wiem, co znaczy niebo.
Nagie ciała tak splecione
w apogeum uniesione.

Szepnij słowo, a przybędę
i ochronię ramionami.
Chcę być Twoim Adonisem,
nasza miłość nie zna granic.
 
 
 
 
 
 
 
 
Autor zdjęcia: www.nk.pl