28 maja 2024

Somalia

I znów serce krzyczy gniewem
ból rozrywa wnętrze duszy
spoglądam w oczy dzieciątek drobnych 
gdzieś zapomnianych w biegu świata
ludzkość upadła u wrót piekielnych
prawość w milczeniu gdzieś potracili
widzą mamonę za ludzkie krzywdy
szkieletów dzieci nikt już nie zliczy
gdzie sprawiedliwość pytam sam siebie
miłość umarła w pustynnej burzy
dźwięk karabinu i czołgów tak wielu
niosą wciąż śmierci wojenne zgliszcza
czy mnie zrozumiesz szary człowieku
czy pojmiesz ludzi otchłań zwątpienia
ekran wciąż niesie mroku przekazy
układam w puzzle apokalipsę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz