12 listopada 2015

Paryżanka

 
 
 
O lubo moja słońce Paryża,
madonno tych Pól Elizejskich.
Dziś wzdycha do Ciebie to serce skromne,
co wierzy w poranki szczęściem witane.

Po stokroć zaszczyt haftować słowa,
gdy miłość w sercu Pan z nieba posłał.
Wiatrem przegonił dawne zwątpienie,
próżno go szukać odeszło, wierzę.

Wzdychać do stóp spowitych łzami,
kochać nad życie bez żadnych granic.
Wieszczem wszak marnym na Ziemi jestem,
katusze ciała powrozem męczą.

Każda ta chwila bez nas tu milczy,
ginie gdzieś w środku zatraca w ciszy.
Piewca miłości wzdycha w niebiosa:
O Pani Moja dziś mnie pokochaj!
 
 
 
 
 
 
 
 
Fotografia: francuski-bielsko.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz