Zostawili na pastwę życia,
a Ty nie masz już sił.
Ile razy kłody te
będą Ci rzucali?
a Ty nie masz już sił.
Ile razy kłody te
będą Ci rzucali?
Podążasz samotnie
poprzez istnienie,
a każda aleja
niesie tylko cierpienie.
poprzez istnienie,
a każda aleja
niesie tylko cierpienie.
Noc bardzo długa,
a Ty samotnie na klatce,
chłód przez kurtkę
przyjmujesz jak wyrok.
a Ty samotnie na klatce,
chłód przez kurtkę
przyjmujesz jak wyrok.
To wyliczanka
dziś padło na Ciebie,
przeklęty los rozdał
ślepe karty.
dziś padło na Ciebie,
przeklęty los rozdał
ślepe karty.
Woń alkoholu,
mdły zapach tytoniu,
codzienność okupiona
brudem grzechu.
mdły zapach tytoniu,
codzienność okupiona
brudem grzechu.
Lecz nie jesteś sama
na planecie, są Was miliony
nikt nie poda już ręki,
odchodzisz niechciana.
na planecie, są Was miliony
nikt nie poda już ręki,
odchodzisz niechciana.
I tylko zwiędła róża
na epitafium pamięci
świadczy, że byłaś,
żyłaś, odeszłaś
na epitafium pamięci
świadczy, że byłaś,
żyłaś, odeszłaś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz