30 czerwca 2016

Świat

 
 
 
 
Świat niczym scena w amfiteatrze 
aktorzy nieba i mrocznego Hadesu.
Anioły w szatach perliście białych
i hieny skrzydlate na dnie anatemy.
 
Każdy z nich rolę dostała
z przypadku tańczą w aktach jak im zagrają,
a łzy radości czy piekła dramatu
spływają potokiem w dolinie zapomnienia.
 
Nasze życie to wciąż improwizacja
poszukiwanie szlaku do prawdy życia
i jakże niezbadane są
te diamenty na drogach i stanach umysłu.
 
Nieoszlifowane, zbrudzone ludzką filozofią
i takie pozostaną bez wartości duchowej.
To tylko kamienie, głazy bez uczuć, zamysłów
zimne, zastygłe na wieki wieków.
 
 
 
 
 
 
 
 
Zdjęcie: www.pl.wikipedia.org
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz