8 października 2016

Wspomnienie o Marku Kotańskim




Drogi Przyjacielu
słów parę w zaświaty kieruję 
pytań przez lata zrodzonych tyle
gdzie jest ta siła moc mi nieznana
sumienie tak pielęgnować
kochałeś ludzi jak mało kto
owoc dobroci wypełniał serce
wszak byli ci bliscy
żywotem zmęczeni
w chorobie ciężkiej
osamotnieni
cienie te w duszy
pozostawione
na pastwę wilków
bandy nieuków
byłeś jak anioł
chroniłeś skrzydłami
samotne matki
tych bez nadziei
tych co rodzina
wyklęła za życia
za dobro odebrałeś zło
za prawdę kłamstwo
jeden z niewielu wzorów tu miałem
dziś to wspomnienie
znicz więc zapalę
a potem cicho
odejdę w mrok


.
Fot.: www.fakt24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz