Zapach Jej ciała tak onieśmielał mnie,
dążyłem by Ją poznać, teraz mam co chcę.
Aksamitna skóra, kwiat Jej kobiecości,
zdobyć tę kobietę to dowód mej męskości.
Jej ciemnoblond włosy i opalona skóra,
skłonności erotyczne, taka ma natura.
Spijałem Jej usta, patrzyłem z pożądaniem
na Jej nagie ciało i rozkoszny taniec.
Każde Jej spojrzenie zniewalało mnie.
Była niczym magnes, przyciągała mnie.
Gdy Ją całowałem czułem lekkie drżenie,
Ona dobrze wie czym jest zniewolenie.
W uścisku miłości chciałem budzić się
w zrywie namiętności rozpoczynać dzień.
Czuć na sobie oddech i wilgotne usta,
uśmiech na Jej twarzy, który by nie ustał.
Aby uwierzyć zawsze to nie tylko seks,
lecz silne uczucie- jemu oddałem się.
Oczy, które pragną rozkoszy miłości,
drążą wciąż tunele dzikiej namiętności.
Ona delikatna, czuła i kobieca
moje szare zmysły jakże to podnieca.
Czasem patrzę na Nią, a w myślach wariuję,
nie zamieniłbym Cię na żadną z innych kobiet.
Pragnę Cię tak mocno, chcę Cię widzieć całą,
aby to uczucie w sercu pozostało.
Jesteś mym natchnieniem, jedna z moich muz,
przysięgam na zawsze będę tylko Twój.
Ojej ale mi się podoba. Piękne słowa <3
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję
OdpowiedzUsuń