24 lipca 2014

Eros





Zapach Jej ciała tak onieśmielał mnie, 
dążyłem by Ją poznać, teraz mam co chcę. 

Aksamitna skóra, kwiat Jej kobiecości,
zdobyć tę kobietę to dowód mej męskości.

Jej ciemnoblond włosy i opalona skóra, 
skłonności erotyczne, taka ma natura.

Spijałem Jej usta, patrzyłem z pożądaniem
na Jej nagie ciało i rozkoszny taniec.

Każde Jej spojrzenie zniewalało mnie.
Była niczym magnes, przyciągała mnie.

Gdy Ją całowałem czułem lekkie drżenie,
Ona dobrze wie czym jest zniewolenie. 

W uścisku miłości chciałem budzić się
w zrywie namiętności rozpoczynać dzień.

Czuć na sobie oddech i wilgotne usta,
uśmiech na Jej twarzy, który by nie ustał.

Aby uwierzyć zawsze to nie tylko seks, 
lecz silne uczucie- jemu oddałem się. 

Oczy, które pragną rozkoszy miłości, 
drążą wciąż tunele dzikiej namiętności. 

Ona delikatna, czuła i kobieca
moje szare zmysły jakże to podnieca. 

Czasem patrzę na Nią, a w myślach wariuję,
nie zamieniłbym Cię na żadną z innych kobiet. 

Pragnę Cię tak mocno, chcę Cię widzieć całą,
aby to uczucie w sercu pozostało. 

Jesteś mym natchnieniem, jedna z moich muz,
przysięgam na zawsze będę tylko Twój. 




2 komentarze: