26 marca 2018

Uciekam





Odkurzam myśli schowane w orzechu,
zamieniam te krótkie zdjęcia
w większą zdań symbiozę.
Czasem w umyśle panuje mrok,
lecz światło tam doń ciągle powraca;
u schyłku drugiej dekady wieku
ja wracam ciągle do lat młodości.
Pierwszych miłości,
przygód,
przyjaźni,
tylko wspomnienia mi pozostają,
gdyż ciało i umysł z roku na rok
jak kora dębu grubszą się staje.
I za nic w świecie nie chce spowolnić,
choćby o milę,
choćby o krok,
tylko w tych strofach na moment uciekam
hen tam wysoko byle do gwiazd.
Umysł mój karmią sonaty Chopina
i słowa na kartce dane na świat.








Zdjęcie: Escape Koszalin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz