27 stycznia 2015

Myśl poetycka





Warsztat poetycki
konstrukcja naszych myśli.
Tło piórem pisane,
szlifujemy diament.

Obrazujesz w słowach
fanaberię losu,
opis swego życia,
potęgę chaosu.

Wulkan w Tobie drzemie
chcesz nurt słów wyrzucić.
Łzy szczęścia i bólu
w biel kartki przerzucić.

Czasem na poważnie,
czasem abstrakcyjnie
opowiadasz rzeczy,
które sam przeżyłeś.

Budować dziś innych,
nie zawsze tak będzie.
Czasem rozpacz z Ciebie
przybiera na sile.

Mijają minuty
kartka się zapełnia
linia za linijką,
dochodzisz do sedna.

Z umiarem gromadzisz
kadry swego życia.
Każda Twoja myśl
jest tu tym cenniejsza.

Przenikasz głęboko
w bezmiar swoich myśli,
słodko-kwaśny zbiór
dziwnych opowieści.

Jedne są prawdziwe
na faktach oparte,
inne z wyobraźni
z synaps gdzieś wydarte.

Drąże wciąż tunele
odkrywam nowe lądy,
nonszalancko płynę
odkrywam horyzonty.

Nie ma dla mnie granic,
one nie istnieją.
Dzisiaj piszę to
co zwać chcą poezją.








Autor zdjęcia: www. fanpop.com

1 komentarz:

  1. ten wiersz bardzo i sie podoba... nic w ni nie widze do zarzucenia... jes ok... czyta sie pieknie i zaliczam do wierszy do ktorych sie powraca.
    Pozdrawia Johny Gmatrix.

    OdpowiedzUsuń